Ciepłe miesiące to czas, kiedy popularność dezodorantów i antyperspirantów gwałtownie wzrasta. Półki sklepów uginają się od tych kosmetyków, w przeróżnych wersjach. Niestety stosując większość  z nich, wprowadzamy do organizmu wiele szkodliwych substancji, a sam proces produkcji jest nieprzyjazny naturze. Rozwiązaniem są  mało popularne, a warte poznania, dezodoranty w kremie. 

Daj skórze odetchnąć

Popularne antyperspiranty, czy też blokery potu, dosłownie zamykają pory, nie pozwalając skórze oddychać. Zdecydowanie zdrowsze są dezodoranty zapobiegające rozkładowi potu, a co za tym idzie, przykremu zapachowi. W kulkach, sztyfcie czy sprayu są jednymi z najczęściej stosowanych kosmetyków używanych do codziennej higieny. Kraje Europy zachodniej od pewnego czasu podbijają dezodoranty w kremie. W Polsce dopiero zdobywają popularność, a zdecydowanie są warte bliższej uwagi. Rozmaitość zapachów, skuteczność działania i poręczne opakowania, a także łatwość aplikacji cynią je cennymi dodatkami do kosmetyczek, czy łazienkowych półek. Poza tym dezodorant w kremie ma szereg korzystnych właściwości:

• wchłania nadmiar potu
• spowalnia jego rozkład
• działa antybakteryjnie
• pielęgnuje skórę
• łagodzi podrażnienia

A to wszystko w zgodzie  z naturą i w procesie produkcji przyjaznym dla środowiska – tak ważnym w dobie katastrofy klimatycznej. 

W zgodzie z naturą

Podstawą łatwych do przechowywania i aplikacji dezodorantów w kremie są naturalne składniki. Masło kakaowe czy shea, łagodna dla skóry glinka biała, soda oczyszczona i olej kokosowy czynią z nich nie tylko kosmetyki zapachowe, ale i pielęgnacyjne.  Dodatkowe składniki odróżniają od siebie poszczególne produkty tak, że znajdą coś dla siebie zarówno mężczyźni, jak i kobiety, osoby ceniące zapachy świeże, delikatne, a także bardziej wyraziste, a także ci, którzy nie lubią, żeby dezodorant dominował zapach ulubionych perfum.  Wielbiciele świeżych, cytrusowych woni zainteresują się niezwykle wydajnym produktem firmy Mglife. Dezodorant w kremie mięta i cytryna ma zapach uniwersalny, pasujący do obu płci, a przy tym subtelnie klasyczny i naturalny. Szklany słoiczek można  z powodzeniem wykorzystać do innych celów po wyczerpaniu zapasów kosmetyku, żyjąc zgodnie z zasadą less-waste, czy zero-waste. Podobnie jak inne zapachy z serii jest niezwykle wydajny.  Opakowanie o pojemności 50 ml starcza na ok. 3 miesiące regularnego stosowania. 

Dla szczególnie wrażliwej skóry

Posiadacze skóry wrażliwej nie muszą się już czuć zawiedzeni. Dezodoranty w kremie pozbawione dodatku sody oczyszczonej  zadbają o najbardziej delikatną skórę o skłonnościach do podrażnień, czy alergii. Wśród zapachowych można skorzystać z mandarynkowego, który, dzięki subtelnej formule, nadaje się do użycia, nawet po depilacji.  Osoby szukające kosmetyków bezzapachowych sięgnąć mogą po produkty firmy Cztery Szpaki, które oferują całe dobrodziejstwo naturalnej pielęgnacji skóry, bez dodatków aromatyzujących. Z kolei kosmetyk autorstwa Madam Natura, dzięki kompozycji olejków jest nie tylko skuteczny, ale i obdarzony bardzo delikatnym i niezwykle przyjemnym zapachem. 

Dla wegan, wegetarian i wszystkich dbających o planetę

Naturalne dezodoranty w kremie, w szerokiej gamie zapachów i składów łączy jedno. Wszystkie są bardzo wydajne, pozbawione składników odzwierzęcych, szkodliwych związków, w  tym aluminium. Ich opakowania nadają się do recyklingu lub ponownego wykorzystania. Mogą służyć nie tylko jako część codziennych zabiegów higienicznych, ale także stanowić cenny i oryginalny prezent dla osoby, której sercu, bliska jest dbałość o środowisko.